Kajetan uwielbia, gdy czytamy mu bajki, wierszyki i rymowanki. Jak to odkryłam? Postanowiłam rozpakować paczkę, którą dostałam w szpitalu po narodzinach Kajtka. Była tam książeczka z zaleceniem, aby czytać ją od urodzenia. Spróbowałam, przeczytałam całą i Kajko przez całe 20 minut był spokojny i słuchał wierszyków.
Od tej pory codziennie czytam tę książeczkę przynajmniej raz, a najczęściej dwa razy. Dokupiliśmy jeszcze inne książki z wierszykami, ale tę Kajko lubi chyba najbardziej.
Książeczka zawiera proste i krótkie wierszyki. Kajetan uwielbia zasypiać przy niej, zwłaszcza, że na końcu znajdują się piosenki (w tym kołysanka), które mama niezdarnie odśpiewuje:)
Nie będę się o niej rozpisywać, bo jest to inicjatywa Fundacji ABCXXI Cała Polska czyta dzieciom i książeczka dostępna jest jako bezpłatny e-book, do pobrania ze strony fundacji: http://www.calapolskaczytadzieciom.pl/pkmd
Zachęcam więc do czytania minimum 20 minut dziennie. Przeczytanie "Pierwszej Książki Mojego Dziecka" zajmuje właśnie mniej więcej tyle czasu.
Nas książeczka zainspirowała do kupna innych książek, a także do opowiadania Kajkowi bajek i wspólnego słuchania kołysanek. Wcześniej sądziłam, że na wiersze i bajki jest jeszcze czas, ale teraz już wiem, że "Lokomotywa" Tuwima to ulubiony wierszyk 2-miesięcznego Kajetana.
A jakie książeczki dla dzieci Wy polecacie z własnego doświadczenia?
Na ratunek- Wóz strażacki, Koparka, Radiowóz
2 dni temu
2 komentarze
u nas od samego początku królowały wiersze Jana Brzechwy. Polecam szczególnie wydawnictwo Siedmioróg-przepięknie wydana książka! Zresztą będę pisać o niej notkę, byc może nawet dzisiaj,wiec zajrzyj na bloga:)
Wcześniej czytałam Filipkowi codziennie, teraz gdy jest zajęty poznawaniem świata ciężko utrzymać go w miejscu, aby poczytać;) Ale próbujemy
I my czytamy od urodzenia :)
Co cudowny czas na zakończenie dnia! Lilka słucha jak zaczarowana :)
Czytamy różnorodne książki: baśnie te znane i te mniej, bajki, opowiadania, itp.