Pozostaje nam więc mnóstwo czasu na zabawy. A bawić się musimy cały czas, bo inaczej Kaj zaczyna się nudzić, złościć, płakać.
Bardzo szybko zabrakło mi pomysłów na zabawy z 2-miesięcznym dzieckiem. Nie mam doświadczenia w zabawach z tak małymi dziećmi. Kajtek nie interesuje się zabawkami, więc one też nam nie pomagają.
Intensywnie szukałam inspiracji i publikacji z przykładami zabaw z niemowlakami.
Udało mi się znaleźć "Zabawy fundamentalne 1. Chwytam, siedzę, raczkuję" (Colin Rose i Gordon Dryden).
Jest to tylko niewielka część całej serii zabaw dla dzieci w różnym wieku.
Ta książeczka zawiera propozycje zabaw dla niemowlaków. Podzielona jest na dwie części: zabawy od urodzenia do 6 miesięcy i od 6 do 12 miesięcy.
Każda strona to propozycja prostej zabawy, którą możemy zaproponować dziecku, nie kupując zabawek (czasem należy wykonać własnoręcznie jakąś:)
Każda zabawa zawiera też ciekawy komentarz dotyczący tego, co rozwija dziecko, bawiąc się w proponowany sposób. Czasem autorzy zamieszczają dodatkowo inne ciekawostki.
Zabawy są naprawdę fundamentalne, czyli proste i, powiedziałabym, podstawowe. Na pewno na wiele z nich rodzice sami wpadają. Książeczka może wydać się więc niepotrzebna.
Mnie lektura zainspirowała jednak do zabawy, a przede wszystkim pokazała, jak ważne są wspólne zabawy z dzieckiem. Odkąd ją przeczytałam, Kajetan nudzi się zdecydowanie mniej, a ja za to nie mam czasu już prawie na nic:)
Dużym plusem jest to, że proponowane zabawy stymulują różne zmysły. Autorzy zdecydowanie stawiają na integrację sensoryczną.
Polecam zabawy fundamentalne zwłaszcza osobom, które chwilowo nie są wystarczająco kreatywne w wymyślaniu zabaw, albo tym, którym nie chce się bawić z dzieckiem.
A wy skąd czerpiecie inspirację do zabaw z dziećmi? Polegacie na zabawkach, czy na własnej wyobraźni?
1 komentarze:
My bawimy się w różny sposób, czasem zabawkami, czasem różnymi przedmiotami, czasem w zabawy paluszkowe, gilgotanie, straszenie, a kuku i setki innych:)